Room escape warszawa pokój zagadek – hannibal

Zagramy? Pokój zagadek w Warszawie!

W ostatnich czasach coraz bardziej modne stają się pokoje typu escape room Warszawa. Ludzie zaczynają doceniać rozrywkę inną niż ta, która płynie z ekranu monitora lub telewizora. Każdy powód, by wyjść z domu i przewietrzyć szare komórki jest dobry.

Trochę teorii

Zanim zaczniemy Cię zachęcać do tego, byś odwiedził właśnie nasz escape room, wyjaśnijmy czym w ogóle są takie pokoje.
Escape room, czyli nasz swojski pokój ucieczki, zwany również pokojem zagadek, to miejsce, którego nazywa powiedziała nam już właściwie wszystko. To miejsce, z którego musimy uciec, a żeby uciec trzeba rozwiązać wiele zagadek o różnym stopniu trudności. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że zegar tyka, a czas zabawy jest ściśle limitowany. Uciekniesz – wygrasz. Nie uciekniesz – przegrasz. A co się dzieje z przegranym w pokoju ucieczki, z którego nie znalazł ucieczki? To już tajemnica każdego takiego miejsca.

Skąd w ogóle wziął się pomysł na escape room?

Pierwsze pokoje ucieczki oparte były o mechanizm znany z gier komputerowych. Tak, to właśnie stamtąd pochodzi pomysł stworzenia takich miejsc w świecie realnym. Gry typu escape od lat cieszą się wielką popularnością wśród graczy komputerowych. Tych graczy, którzy lubią od czasu do czasu rozruszać szare komórki i pogłówkować nad rozwiązaniem.
Wiele gier tego rodzaju okazało się grami bardzo grywalnymi i przyciągającymi do siebie rzesze fanów. Nie sprawiła tego dość prosta w gruncie rzeczy fabuła gry, która polegała tylko na jednym: na ucieczce. Najczęściej za sukcesem gry stała muzyka i animacja, które wprowadzały w bardzo niepokojący i nieco psychodeliczny klimat rozgrywki.
To właśnie przeniesiono do pokojów zagadek, które opuściły świat wirtualny na rzecz realnego.

Zagrożenie kontrolowane

Lubimy się bać. A jeszcze bardziej lubimy się bać w sytuacji, w której nie grozi nam żadne realne niebezpieczeństwo. Gdy nasza strefa komfortu nie jest w żaden sposób rzeczywiście zagrożona, a jednak nasz umysł odczuwa zwiększony poziom stresu i zaczyna wyzwalać adrenalinę – wtedy czujemy się najlepiej. Mózg pracuje szybciej i wydajniej, tak jak całe ludzkie ciało. Ludzkie ciało to fascynujący mechanizm, który nadal jeszcze nas zadziwia. Jednak już dawno temu naukowcy odkryli, że to właśnie w sytuacjach zagrożenia pracuje on najbardziej wydajnie. Lubimy się więc bać, choć nie lubimy, gdy to się dzieje naprawdę. Stąd ogromna popularność gier, filmów i książek w typie horrorów. Stąd też wzrastająca popularność pokojów typu escape. Ludzie zawsze szukają rozrywki, która zaspokoi ich wszelkie potrzeby. Również potrzebę odczuwania strachu i zwiększonej ilości adrenaliny, która krążyć będzie w ich żyłach. Niektórzy w tym celu skaczą ze spadochronem lub nurkują w podwodnych jaskiniach, a inni dają się zamknąć w pokoju, który tylko pozornie nie ma wyjścia, z widmem tykającego zegara, które wisi nad głową.

Dlaczego my? Room Escape Warszawa…

…to dość nowy sposób spędzania czasu w naszej pięknej stolicy. Praski pokój zagadek łączy ze sobą wszystko, co najlepsze. Nawet nasza lokalizacja może jawić się jako zachęcająca dla wszystkich, którzy pragną poczuć ten niezapomniany i niesamowity dreszczyk emocji. Praga nigdy nie cieszyła się opinią dzielnicy, która odpowiednia jest dla grzecznych panienek i chłopców, którzy boją się własnego cienia. Praga to też jedno z niewielu miejsc w Warszawie, w której poczuć nadal można starego ducha przedwojennej jeszcze Warszawy. Ducha, którego postaraliśmy się oddać w jednym z naszych dwóch pokoi ucieczek.
Mowa oczywiście o Pokoju Porywaczy.

Pokój Porywaczy

Nazwa tego miejsca mówi nam już w zasadzie wszystko, co powinna. Nie mówi jednak, że sam zamysł osadzony jest tak ściśle na Pradze, jak to tylko możliwe. W końcu naszymi porywaczami jest nie byle kto, a sam gang z Bazaru Różyckiego. Najbardziej warszawskiego bazaru ze wszystkich, które wciąż jeszcze istnieje na warszawskiej mapie. Jednego z nielicznych już miejsc, w którym mamy szanse osłuchać się z zanikającą już gwarą warszawską.

Jeżeli jesteśmy miłośnikami starej Warszawy, zasłuchujemy się w Grzesiuku i czytaliśmy o warszawskich ferajnach – pokój jest miejscem, w którym odnajdziemy się świetnie. Albo i nie odnajdziemy i nie uda nam się wrócić przed powrotem porywaczy…

Pokój Hannibala

Ciemność, która nas otacza kryć może wiele rzeczy. Nie wszystkie są miłe, nie wszystkie chcemy odkryć. Jedno jest ważne – ucieczka. Jedna lampa to za mało, by rozproszyć mrok, jednocześnie wystarczająco dużo, by wyłonić z cieni niepokojące rzeczy, których wcale, ale to wcale nie chcielibyśmy zobaczyć.

Pokój Hannibala to miejsce tylko dla najtwardszych zawodników. Jest dziwnie, jest strasznie, jest niepokojąco. Czy może być lepsza zachęta dla fanów Milczenia Owiec lub nawet serialowego Hannibala Lectera? Fani klasycznych horrorów typu Piła, również znajdą tu coś dla siebie. Czy uda się uciec? Czy wszystko to, co nas otacza na pewno jest bezpieczne? Ile czasu zostało? Co to był za odgłos? Te wszystkie pytania będą wam towarzyszyć aż do końca. Takiego lub innego, a więc… Chcesz zagrać w grę?